Cześć! Nazywam się Hanna i to właśnie ja stoję za stroną howudoin.pl. Jeśli tutaj trafiłaś lub trafiłeś, to pewnie tak jak ja lubisz proste przyjemności – filiżankę dobrze zaparzonej kawy, kieliszek wina do kolacji albo kufel piwa na tarasie w letni wieczór. Ten blog powstał właśnie z tej codziennej potrzeby szukania smaku, jakości i chwili tylko dla siebie.
Nie jestem baristką, sommelierką ani specjalistką od sensoryki – i całe szczęście. Piszę o napojach tak, jak czuję, jak piję i jak odkrywam je na co dzień. Chciałam stworzyć miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – bez zadęcia, bez mądrzenia się i bez sztucznej poprawności. Po prostu o kawie, winie i piwie tak, jak się o nich rozmawia przy stole. Luźno, konkretnie, czasem z przymrużeniem oka.
Skąd pomysł na nazwę howudoin.pl? To taki mały ukłon w stronę popkultury i prostego pytania, które niesie w sobie coś więcej niż „co słychać?”. Dla mnie to: „czy masz chwilę dla siebie?”, „czy dziś wypiłaś dobrą kawę?”, „czy pozwoliłaś sobie na coś, co sprawia Ci przyjemność?”. Ten blog to właśnie odpowiedź na to pytanie. Czasami metaforyczna, czasami bardzo konkretna – jak opis najlepszych ziaren do espresso albo krótki tekst o tym, czym różni się prosecco od szampana.
Wszystkie teksty piszę sama – nie współpracuję z żadną firmą, nie promuję produktów, nie prowadzę sklepu. Blog ma charakter czysto informacyjny i oparty jest na moim doświadczeniu, obserwacjach i codziennych odkryciach. Nie znajdziesz tu pop-upów, newsletterów ani natarczywej reklamy. Po prostu teksty, zdjęcia i coś do poczytania przy porannej kawie lub wieczornym winie.
Jeśli masz ochotę się odezwać, coś zasugerować, podzielić się opinią lub po prostu napisać „hej, to było fajne” – zapraszam do kontaktu przez formularz na stronie Kontakt. Bardzo się cieszę, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.
Hanna